Jeśli baza pod makijaż jest dobrana w odpowiedni sposób, możemy mieć pewność, że sam makijaż okaże się trwalszy. Z kolei skóra pod nim – lepiej nawilżona i rozświetlona, wolna od zmarszczek i nieestetycznych wyprysków. Jak jednak dopasować bazę rozświetlającą czy też inną do naszych potrzeb, aby nie doprowadzić do większej liczby strat niż korzyści?

Baza pod makijaż – co to za kosmetyk?

Baza pod makijaż jest jednym z tych kosmetyków, bez których wielu kobietom trudno dziś wyobrazić sobie rozpoczęcie malowania się. Słowa uznania pod jej adresem nie wydają się jednak przesadzone. Jeśli odpowiednio się ją dobierze, to skutecznie rozwiąże problemy generowane przez poszczególne rodzaje cery. To właśnie baza pod makijaż sprawia, że skóra nie świeci się, a przez makijaż nie przebijają się pory i zmarszczki. Niestety, nie każdy wybór jest tak samo dobry. Niewłaściwie dobrana baza potrafi zepsuć nawet ten makijaż, który wykonaliśmy z dużą starannością.

Baza matująca i jej specyfika

Bazy pod makijaż możemy podzielić na przynajmniej kilka grup. Ich lista jest długa, na pierwszy plan wysuwa się jednak matująca baza pod makijaż. To idealna opcja zarówno wtedy, gdy mamy do czynienia z cerą tłustą, jak i mieszaną, bo zapobiega rzucającemu się w oczy „świeceniu się” skóry twarzy.

Wybierając bazę matującą warto sprawdzić nie tylko jej nazwę, ale i skład. Nadmierna produkcja sebum typowa dla cery tłustej i mieszanej prowadzi przecież do tego, że ma ona tendencję do zapychania się. Najlepszą opcją będzie z pewnością kosmetyk na bazie wody, bo właśnie woda nie stanowi dodatkowego obciążenia dla skóry. Dobrym pomysłem jest też unikanie kosmetyków, w których skład wchodzi silikon.

Baza rozświetlająca i jej zastosowanie

Najważniejszym zadaniem, jakie ma do spełnienia baza rozświetlająca, jest przywrócenie zdrowego blasku skórze, która sprawia wrażenie zmęczonej. Do niedawna sięgały po nią przede wszystkim posiadaczki cery dojrzałej. Dziś jednak cieszy się popularnością wśród coraz młodszych kobiet zmagających się z problemem „zmęczonej” skóry twarzy. Jeśli dobierzemy bazę rozświetlającą we właściwy sposób, gwarantuje tak zwany efekt lekkiej tafli. Nie powinna jednak posiadać rzucających się w oczy drobinek brokatu, bo te wcale nie prezentują się estetycznie przebijając się przez makijaż.

Podobnie, jak miało to miejsce w przypadku matującej bazy pod makijaż, również baza rozświetlająca powinna być wybierana z pewną dozą ostrożności. Jest nakładana na skórę, dla której charakterystyczny jest pewien poziom wysuszenia, nie może więc pogłębiać tego zjawiska. Za idealną można zatem uznać sytuację, w której będzie miała ona dodatkowe właściwości nawilżające.

Baza wygładzająca i jej funkcję

Lista baz pod podkład z pewnością nie byłaby kompletna, gdybyśmy nie wspomnieli także o grupie tych, dla których charakterystyczne są właściwości wygładzające. Są one idealną opcją wtedy, gdy widocznym efektem starzenia się skóry są zmarszczki o różnej głębokości i intensywności. Niestety, choć baza wygładzająca ma ogromny wpływ na jakość makijażu, jest jednocześnie tą, której dopasowanie może być szczególnie trudnym zadaniem. Choć na rynku nie brakuje kosmetyków o wygładzającym charakterze, wiele z nich nie uniemożliwia pudrowi i podkładowi wnikania w zmarszczki. W rezultacie te ostatnie nie tylko nie znikają, ale są jeszcze lepiej widoczne niż przed nałożeniem kosmetyku.

Jeśli nie mamy problemów z cerą, baza wygładzająca jest jedyną, z której nie należy rezygnować tylko dlatego, że w jej składzie znajduje się silikon. Choć nie lubią go zwolennicy naturalnych kosmetyków, to słynie z tego, że zapewnia doskonale widoczny efekt wygładzania.