Makijaż powinien pasować nie tylko do stylizacji, ale przede wszystkim do typu urody. Dobrze dobrany makijaż podkreśli atuty, poprawi rysy twarzy oraz zakryje niedoskonałości cery i pozostałości z nieprzespanej nocy. Jednak robiąc sobie makijaż bardzo łatwo popełnić błędy, na skutek których efekt będzie odwrotny od zamierzonego.
Czego unikać w makijażu, żeby niepotrzebnie nie dodawać sobie lat?
Przede wszystkim należy dobrać odpowiedni podkład, który powinien być dopasowany przede wszystkim do karnacji i rodzaju cery. Te błędy w makijażu to częsta plaga wśród kobiet. Podkład nigdy nie może być zbyt ciemny w stosunku do reszty ciała. Najlepiej, gdy jest o ton jaśniejszy od koloru skóry szyi i dekoltu. Również należy pamiętać, że rozprowadzając podkład na twarzy, należy nałożyć go również na szyję i dekolt. Nakładając go tylko do linii brody, sprawiamy, że odcinamy twarz od reszty ciała. A to bardzo źle wygląda.
Pamiętajmy, by podkładu nie nakładać zbyt dużo. W tym przypadku twarz będzie sprawiać wrażenie maski, a podkład uwydatni wszystkie zmarszczki i inne niedoskonałości.
Kolejnym błędem jest brak korektora pod oczy albo jego zbyt jasny lub zbyt ciemny kolor. Dobrze dobrany korektor powinien być podstawowym kosmetykiem w kobiecej kosmetyczce. Należy go tak dobrać, by po nałożeniu nie rolował się i nie wysuszał skóry. Dobrze dobrany zakryje cienie pod oczami i odejmie nawet kilka lat.
Źle pomalowane brwi potrafią nadać twarzy groteskowego wyglądu i postarzyć kobietę. Nie mogą być za cienkie, za grube, zbyt jasne czy zbyt ciemne. Przede wszystkim powinny wyglądać naturalnie.
Oczy zwierciadłem duszy
Częste błędy w makijażu dotyczą malowania oczu. Pierwszym takim błędem jest używanie dawno niemodnej już czarnej kreski w linii wodnej oka. W ten sposób zamiast powiększyć oko, sprawimy, że stanie się ono jeszcze mniejsze. W tym przypadku lepiej wybrać beżowe odcienie kredek z efektem lekkiego rozświetlenia.
Kolejnym błędem jest nieumiejętne używanie zbyt sypiących się cieni do oczu. Często podczas malowania spora część cieni ląduje na policzkach, a nawet brodzie. Żeby zmniejszyć sypanie się cieni podczas malowania, wystarczy delikatnie strzepać lub zdmuchnąć nadmiar produktu z pędzelka. Gdy się jednak coś posypie, wystarczy delikatnie zmieść drobinki z twarzy.
Nieroztarte cienie to następny częsty błąd w makijażu. Nakładając cienie powinno się rozcierać ich granice za pomocą pędzelków, które przeznaczone są do blendowania. Nieroztarte cienie sprawiają wrażenie niedokończonego makijażu i nie wyglądają naturalnie. Używanie wyłącznie matowych cieni również nie wygląda dobrze, ponieważ nadaje spojrzeniu ciężkości. Dobrze jest rozświetlić spojrzenie perłowymi lub foliowymi cieniami, nakładając je na górnej powiece w wewnętrznym kąciku oka.
Najładniej wykonany makijaż potrafią oszpecić źle wytuszowane rzęsy. Rzęsy powinny być dobrze wyczesane. Niedopuszczalne jest ich sklejenie i pozostawienie na nich grudek tuszu.
Jak widać jest sporo błędów, których należy się wystrzegać robiąc makijaż. Pamiętać należy, że aby osiągnąć wprawę w robieniu idealnego makijażu, należy przede wszystkim dużo ćwiczyć i nie bać się testować kosmetyków w poszukiwaniu tego idealnego.